Szczęśliwa trzynastka
![]() |
Trzynasta kolejka okazała się być szczęśliwa dla Startu. fot. Agnieszka Żytko |
W
Kruklankach idzie nowe, czy lepsze ? Mówią, że prawda jest córką
czasu i w tym przypadku to właśnie najbliższe tygodnie
pokażą w którym kierunku idzie futbol w Kruklankach. Na dzień
dzisiejszy wiele się zmieniło, a potwierdzeniem słuszności reform
w klubie jest zwycięstwo osiągnięte w Lidzbarku Warmińskim.
W ubiegłym tygodniu funkcję trenera w klubie po Jacentym Makałusie, przejął Mariusz Bochenek. Wszyscy w Kruklankach szanowali, szanują i szanować będą jednego z twórców UKS-u, ale ta decyzja była nieunikniona. Coś się kończy, aby coś się mogło zacząć. Wszystko dla dobra klubu.
Początek
spotkania nie był najlepszy. Polonia dominowała na murawie i jako
pierwsza strzeliła bramkę. Po słabszym początku Start
otrząsnął się i około 25. minuty Miłosz Karbowski po znakomitej
akcji został sfaulowany w polu karnym. Decyzja sędziego mogła być
tylko jedna. Rzut karny. "Jedenastkę" na bramkę zamienił
Sebastian Sochacz. Kilka minut później po stałym fragmencie gry
wykonywanym przez Miłosza Karbowskiego najwyżej do piłki wyskoczył
Kamil Taraszkiewicz i miny gospodarzom zrzedły ponieważ Start
prowadził 2:1. Z takim wynikiem zespoły schodziły do szatni.
Po
zmianie stron Kruklanki długo stawiały opór podrażnionych
Polonistów. Obrona Startu została złamana dopiero w 80. minucie.
Niepilnowany napastnik Polonii precyzyjnym strzałem pokonał
Żylewicza. W 85. minucie sędzia dopatrzył się faulu w polu karnym
UKS-u i wskazał na "wapno". Żylewicz we wspaniałym stylu
wyszedł obronną ręku z tego pojedynku. Szturm gospodarzy trwał
dalej. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry Tomasz Strzałkowski
zablokował strzał gracza Polonii. Piłka spadła pod nogi
osamotnionego Roberta Wasiaka, który od razu ruszył w stronę
bramki gospodarzy. Wasiak ze stoickim spokojem wymanewrował dwójkę
obrońców i wyłożył piłkę dla dla biegnącego przez całą
długość boiska Strzałkowskiego. Ten tylko dopełnił formalności
i chwilę później utonął w objęciach uradowanych, jakże
szczęśliwych kolegów. Trzy minuty później pierwsze zwycięstwo w
"okregówce" stało się faktem.
Przed
Startem prawdziwy test formy. W niedzielę do Kruklanek przyjedzie
lider z Reszla. Początek meczu o 14.00.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz