Broź w pierwszym składzie
Łukasz Broź zagrał pełne 90 minut w meczu II rundy eliminacji Ligi Europy. Jego Legia Warszawa długo męczyła się rumuńskim FC Botosani.
W stolicy bramkę na wagę trzech punktów w 77 minucie zdobył Ondrej Duda. "Diabeł" w 53 minucie został upomniany przez sędziego żółtym kartonikiem. W samej końcówce oddał też strzał, który minął światło bramki. W pomeczowej wypowiedzi dla serwisu www.legia.com giżycczanin stwierdził, że jedno bramkowa wygrana to bardzo skromna zaliczka przed rewanżem w Rumunii. Łukasz zauważył także brak wsparcia kibiców wśród których czuc coraz większą frustrację z powodu słabej postawy ich ulubieńców.
Wczoraj w pucharach wystąpiła także Jagiellonia Białystok do której po wypożyczeniu z Pogoni Siedlce wrócił Paweł Drażba. Próżno jednak było szukac Pawła w meczowym składzie na to spotkanie. Jaga zremisowała bezbramkowo w Białymstoku z Omonią Nikozja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz