O blogu

Blog o sportowych wydarzeniach w powiecie giżyckim.

wtorek, 26 kwietnia 2016

Piłka nożna - Piłkarskie podsumowanie weekendu

Czas przełamań
Mamry pierwszy raz na wiosnę zachowały czyste konto. Duża w tym zasługa Michała Sadłosa (na zdjęciu po prawej). fot.www.mamrygizycko.pl
Nareszcie po czterech ligowych porażkach przełamały się  Mamry Giżycko i Start Kruklanki. Mazur Wydminy po szalonej końcówce wygrał z Granicą II Kętrzyn. Goryczy porażki zaznała Olimpia Miłki i Pogoń Ryn.




IV liga - "Gieksa"  na czwórkę


Giżyckie Mamry pierwsze punkty na boisku wywalczyły z Orłem Janowiec Kościelny. Goście mimo 14. pozycji w tabeli niczym nie ustępowali graczom "Gieksy". Nie wynikało to jednak ze świetnej gry Orła tylko słabej, sennej dyspozycji podopiecznych Mariusza Niedziółki. Kluczowym momentem w tym spotkaniu była druga żółta kartka dla zawodnika gości i gra w osłabieniu od 49. minuty. Początkowo zamiast huraganowych ataków Mamr to Orzeł wzbił się na wyżyny swoich ambicji i przez kilka minut, mimo gry w dziesiątkę, przejął inicjatywę na murawie. Zapędy przyjezdnych w 59. minucie ostudził Krzysztof Łokietek. Kolejne dwie bramki dorzucił Krystian Wiszniewski, a wynik spotkania w doliczonym czasie gry ustalił Paweł Aleksandrowicz. Wygrana 4:0 pozwoliła Mamrom pozostać na 6. miejscu w tabeli, ale aktualna forma piłkarzy znad Niegocina może nie wystarczyć na kolejnego rywala, którym będzie Polonia Pasłęk.


V liga - Horror w końcówce


Do Kruklanek w niedzielę 24 kwietnia zawitała Granica Bezledy. W początkowej fazie meczu to Granica miała przewagę na murawie. Z czasem do głosu zaczęli dochodzić gracze Startu. W 37. minucie w polu karnym Bezled faulowany był Alan Podbereźny i arbiter wskazał na "wapno". Pewnym egzekutorem okazał się Sebastian Sochacz i do przerwy UKS prowadził jedną bramką. Po godzinie gry błąd w sztuce popełnił bramkarz Kruklanek i piłka niefortunnie wpadła do bramki. Przy remisie 1:1 obrońca Granicy otrzymał od sędziego napomnienie koloru czerwonego i Kruklanki grały w przewadze. Była 61. minuta gry. Mając w szeregach o jednego zawodnika więcej Start za sprawą Kamila Rengela ponownie objął prowadzenie. W 91. minucie sędzia "z kapelusza" gwizdnął rzut karny dla gości. Na szczęście etatowy bramkarz Kamil Taraszkiewicz naprawił swój wcześniejszy błąd broniąc strzał z jedenastego metra. Rywali dwie minuty później dobił Sochacz i trzy punkty zostały w Kruklankach co w tym sezonie nie jest częstym widokiem.



A-klasa - Szalony finisz Mazura
Piłkarze Mazura od pierwszej do ostatniej minuty wierzyli w końcowy sukces. fot.https://web.facebook.com/mazur.wydminy


Podobno to Nasi piłkarze ręczni słyną z dramatycznych, przysparzających palpitacji serca końcowych minut spotkania. Co w takim razie mają powiedzieć kibice w Wydminach, którzy w sobotnie popołudnie byli świadkami niesamowitego finiszu podczas spotkania z Granicą II Kętrzyn. Do 70 minuty to kętrzynianie prowadzili 1:0 po golu zdobytym jeszcze w pierwszych trzech kwadransach. Stan meczu wyrównał w 71. minucie Łukasz Konopka. Kilkadziesiąt sekund później arbiter dyktuje bardzo kontrowersyjny rzut karny dla Granicy po którym przyjezdni wychodzą na prowadzenie. Mazur podnosi się z kolan po "dobitce" Roberta Dawidziuka. Kolejny zwrot akcji to "jedenastka" dla graczy Miłosza Kołodziejczyka zamieniona na bramkę przez Mateusza Szczerbę. W dodatkowym czasie gry piłka jeszcze dwukrotnie wylądowała między słupkami Granicy. Listę strzelców uzupełnił Zdzisław Bierć i obrońca gości po samobójczym trafieniu. Wydminianie wygrali ostatecznie po szalonym, pełnym zwrotów końcowym kwadransie meczu 5:2.

Mniej udanie ligową kolejkę zakończyła Pogoń Ryn. W Olecku zaczęło się świetnie od prowadzenie po uderzeniu Tomasza Parcińskiego, ale już do przerwy drużyna Andrzeja Koleśnika schodziła przegrywając 1:3. Między 72. a 75. minutą padły w tym meczu kolejne trzy bramki. Niestety tylko jedna z nich  dla Pogoni(Krystian Konsten) i Unia wygrała 5:2.



B-klasa - Nieudany początek


Rundę wiosenną Olimpia Miłki rozpoczęła w Czerwonce. W minionym sezonie Orzeł stanął Olimpii na drodze do utrzymania w A-klasie. W barażowym pojedynku Miłki poległy 0:4. Niedzielny mecz był więc świetną okazją do rewanżu. Niestety Olimpia tym razem także uległa rywalowi z Czerwonki i pierwszy mecz drużyny Jakuba Aleksiejczuka zakończył się bez zdobyczy punktowej po porażce 0:2.


Wyniki:


Mamry Giżycko - Orzeł Janowiec Kościelny    4:0(0:0)

Start Kruklanki - Granica Bezledy                    3:1(1:0)

Mazur Wydminy - Granica II Kętrzyn                5:2(0:1)

Unia Olecko - Pogoń Ryn                                 5:2(3:1)

Orzeł Czerwonka - Olimpia Miłki                       2:0





Piłkarski rozkład jazdy na Majówkę


Mamry Giżycko - Polonia Pasłęk          30.04.2016 godz. 16.00 Stadion w Giżycku

Victoria Bartoszyce - Start Kruklanki     30.04.2016 godz. 16.00 Bartoszyce

Salęt Boże - Mazur Wydminy                30.04.2016 godz. 17.00 Zyndaki

Pogoń Ryn - MKS Ruciane-Nida           01.05.2016 godz. 16.00 Stadion w Rynie

Olimpia Miłki - Pogoń Banie Maz.          30.04.2016 godz. 17.00 Stadion w Miłkach




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz